Praskie Jaro 1973

Opracowania i felietony Audiokonesera

  • autor: Tomasz Radziwonowicz
  • publikacja: 13 lutego 2023 r.

Wróciłem ostatnio do III Koncertu E- dur Nicolo Paganiniego.

Napisany w 1826 roku, na pewno mniej popularny niż dwa pierwsze: D-dur i h-moll (ze słynną Campanellą). Wcale od nich nie łatwiejszy, najeżony trudnościami – pasaże i gamy w zawrotnych tempach, cały arsenał dwudźwięków (decymy przeplatane sekstami!), podwójne flażolety, uwypuklenie całego bogactwa sonorystyki np. frazy na strunie G – to wyzwanie nawet dla wytrawnego wirtuoza.

Słuchałem nagrania z Festiwalu Praska Wiosna zarejestrowanego w 1973 roku. Henrykowi Szeryngowi towarzyszą Filharmonicy czescy pod batuta nieodżałowanego, niedawno zmarłego w wieku 94 lat Jana Krenza.

Henryk Szeryng przedstawia nam jasną wizję tego dzieła, perfekcyjna intonacja, wszechstronna technika – zawsze w służbie piękna i prostoty.

Wspaniałe prowadzenie smyczka, szlachetność każdej frazy – budzą niekłamany podziw. Eksponowanie każdej, nawet wydało by się zwyczajnej melodii uszlachetnia całość narracji muzycznej.  

III część to uroczysty Polonez, zagrany soczystym, jasnym dźwiękiem, być może pokłosie wyjazdu Paganiniego do Warszawy, na uroczystości z okazji koronacji cara Aleksandra I na króla Polski. Paganini koncertował również w Poznaniu, a w drodze powrotnej do Niemiec we Wrocławiu .

W Warszawie ponoć wystąpił aż 10 razy (wówczas słuchał go Fryderyk Chopin). Maurycy Mochnacki napisał o tych wydarzeniach obszerną recenzję w „Gazecie Polskiej” z 19 kwietnia 1829 roku.

Tomasz Radziwonowicz